Praca forum

Czy tylną belkę we francuzach można jakoś naprawić czy tylko wymiana mnie uratuje? W ogóle jak mogło się to zepsuć skoro dbam o auto jak mało kto. Pod krawęzniki nie podjeżdżam, omijam dziury i studzienki, nie pamietam zebym w cokolwiek wpadl. Ktos moze mi wyjasnic co moglo byc przyczyną uszkodzenia?

Skoro masz zawieszenie oparte na tylnej belce to zapewne auto ma już swoje lata i to jest przyczyna. Nic nie jest wieczne, tylna belka również no a że wymiana kosztuje... pokaż mi co nie kosztuje. I tak nie jest to tak drogo jak pare lat temu. Dodatkowo mogę z moich doświadczeń polecić ci niedrogą naprawę belki dzieki czemu wiecej kasy zostanie w kieszeni a efekt bedzie taki sam jak w przypadku nowej. Pozdrawiam.

czyli można to naprawić? A jak z żywotnością regenerowanej belki?

Bardzo dobrze mija już 4 rok u mnie, u zony 2 lata po regeneracji a auta trzymają się drogi jak dawniej. Nie mam na co narzekać. Jest to dosyć częsty problem u Francuzów wiec technika napraw rozwinela sie do takiego stopnia ze zrobienie jednego takiego zabiegu na pewno whystarczy na wiele lat.

W moim aucie też była regenerowana belka. Ciesze sie ze tak zdecydowałam bo chciałam nawet sprzedac samochód ale postawiłam do warsztatu, regeneracja kosztowała mnie jedna czwarta wymiany no i jezdze sobie normalnie pzdr.